Latem większości z nas przypomina się o kremie przeciwsłonecznym…
Ląduje w torbie na wakacje, używamy go na plaży.
Ale dermatolodzy ostrzegają: taki nawyk jest spóźniony i niewystarczający.
Bo krem z filtrem to nie letni dodatek – to codzienna, całoroczna tarcza ochronna dla Twojej skóry.
A prawda jest taka: promienie słoneczne nie tylko opalają — mogą powodować trwałe uszkodzenia, zmarszczki, przebarwienia, a nawet raka skóry.
Oto 5 naukowych powodów, dla których warto stosować krem z filtrem każdego dnia, bez wyjątków:
🌞 1. Promienie UVA i UVB odpowiadają za 80% starzenia się skóry
Badania dermatologiczne pokazują, że aż 80% oznak starzenia się skóry spowodowanych jest ekspozycją na słońce.
Stosowanie kremu przeciwsłonecznego to jedna z najskuteczniejszych metod opóźniania powstawania zmarszczek i utraty jędrności skóry.
☁️ 2. Skóra może ulec uszkodzeniu nawet w pochmurne dni
Myślisz: „Dziś nie ma słońca, więc nie potrzebuję kremu”? Pomyśl jeszcze raz.
Promienie UVA przenikają przez chmury, a nawet przez szyby. Twoja skóra jest narażona nawet w szare, pochmurne dni.
🧬 3. Pierwszy krok w ochronie DNA skóry: SPF
Promieniowanie UV uszkadza strukturę DNA komórek skóry, co może prowadzić do mutacji i w konsekwencji – nowotworów.
Kremy z filtrem SPF pomagają zapobiegać tym uszkodzeniom na poziomie komórkowym.
🧴 4. Lekkie i poręczne formuły do codziennego użytku już istnieją
Nakładanie kremu przeciwsłonecznego nie musi być uciążliwe.
Nowoczesne, lekkie formuły chronią skórę bez uczucia lepkości czy ciężkości.
Trzeba je jednak reaplikować w ciągu dnia — i tu z pomocą przychodzą wygodne rozwiązania mobilne.
👜 5. Jeśli nie masz go przy sobie – nie użyjesz
Większość osób nie uzupełnia kremu z filtrem po porannej aplikacji.
A tymczasem jego skuteczność spada już po 2–3 godzinach.
Aby zapewnić stałą ochronę, krem z filtrem powinien być zawsze pod ręką – w torebce, gotowy do użycia.
Krem z filtrem nie powinien być „jeśli sobie przypomnę” – powinien być nieodłączną częścią codziennej pielęgnacji.